Zapraszamy na:

Image and video hosting by TinyPic

sobota, 20 września 2014

DZW Storm #14


Aby, zobaczyć, kliknij "Czytaj więcej"



Witamy serdecznie wszystkich zgromadzonych fanów Dangerous Zone Wrestling podczas 14 epizodu Storm! Tydzień temu prezes federacji DZW Mr. Hector ogłosił kilka ważnych informacji. Między innymi to, że w najbliższym tygodniu pojawi się gala ppv pod nazwą Summer War oraz to, że na gali tej poznamy pierwszego posiadacza DZW Heavyweight Champion'a. Przez interwencje Johny'ego Cage'a nadal nie wiemy kto zmierzy się z Hectorem o jego pas na ppv. Nie przedłużając dłużej, zapraszamy na Storm!

W ringu znajduje się już Johnny Cage, posłuchajmy zatem co ma do powiedzenia.

Cage:
Jako, że prezes federacji a zaraz mistrz DZW jest w tej chwili nieobecny *publiczność po tych słowach zdecydowanie ożyła* nie cieszcie się tak bo pojawi się... Wkrótce *teraz rozległo się dość głośne buczenie* Mr. Hector przedstawi w późniejszej części show sytuacje wobec pasa DZW. mnie z kolei prosił, abym powiedział co nieco na temat pasa wagi ciężkiej...  Prawda, nie ma pretendentów do tego tytułu, ale nasz prezes wszystko już załatwił. Dlatego też dziś odbędą się walki kwalifikacyjne, gdzie zwycięscy dostaną możliwość zmagania się o ten właśnie tytuł. W walkach zawalczą też najnowsze nabytki prezesa...

[Słychać głos]

Głos:
Prezes to, prezes tamto... Zamknij się wreszcie zanim utkniesz w poważaniu prezesa  tak głęboko, że żadne środki medyczne Ci nie pomogą w wydostaniu się...

[na rampie pojawia się mężczyzna i okazuje się, że jest to Dawidos]

Dawidos:
W zeszłym tygodniu po raz kolejny zostałem pozbawiony tytułu pretendenta. *wyświetlono wideo z zeszłego Storm, gdzie Cage zaingerował w pojedynek pomiędzy Dawidosem, a Energy'm* Ty byłeś jednym z powodów dlaczego nie zdobędę pasa DZW, dlatego mój wzrok spoczął na Tobie Cage. Nie nazywam się Dawidos, jeśli zaraz nie pożałujesz swoich czynów z ostatniego Storm!

Cage:
Czekam!

[Dawidos zmierza do ringu, lecz  nagle..]

Mr. Energy:
Hej! Hej! Hej! Tak się składa, że to ja z Cage'm chcę zmierzyć się na Summer War i tak się składa, że chcę go mieć w pełni sił wyłącznie dla siebie, żeby nie miał później żadnych wymówek "że to przez Dawidosa nie mógł dać z siebie wszystkiego" także gościu wyluzuj...

Dawidos:
W zeszłym tygodniu nosiłem już miano pretendenta... Już prawie z Tobą Skończyłem, gdy ta szuja mi to wszystko odebrała... więc mój wzrok spoczął również, na tobie Energy...

Mr. Energy:
W takim razie kup sobie okulary przeciwsłoneczne, bo mój blask cie oślepi *publiczności musiało się to spodobać, bo zaczęli skandować Energy* Energy i Dawidos zaczęli się sprzeczać, zapominając o Cage'u, który nadal stał w ringu, a teraz wykorzystując sytuacje atakuje krzesłem i obija Dawidosa, który leży bezbronny.

[Nagle Cage pokazuje palcem w stronę Energy'ego, i bierze mikrofon]

Cage:
Jeszcze się zobaczymy!

[Wyrzuca mikrofon, podnosi Dawidosa i wymierza mu codebraker]

*REKLAMY*

Witajcie po krótkiej przerwie! Przed nami starcie dwóch zawodników, którzy nie mogą zaliczyć swojego debiutów do udanych, ponieważ podczas ostatniego epizodu Storm obaj przegrali swoje starcia.

#1 Epico vs Bane

Słyszymy gong i rozpoczynamy pierwsze starcie dzisiejszego show! Zawodnicy zaczynają od zwarcia, z którego zwycięsko wychodzi Bane i natychmiastowo łapie przeciwnika w Headlock. Następnie Irish Whip w liny i potężny Clothesline. Epico wstaje i jeszcze raz otrzymuje Clothesline. Olbrzym podnosi przeciwnika i po raz kolejny posyła w liny, odbicie i próba Big Boot'a, jednakże Epico unika ciosu i sam wykonuje Backstabber. Odbicie od lin i mamy Elbow Drop. Bane wstaje i inkasuje serię Low i Middle Kick'ów, po czym Epico wykonuje Dropkick i przeciwnik wypada z ringu. Luchador bierze rozbieg i Somersault Plancha! Cóż za przepiękna akcja. Obaj zawodnicy leżą poza ringiem, więc sędzia postanowił zacząć wyliczanie... 1......2.....3......4... Epico zebrał siły i wszedł do ringu. 5....6... Bane także wstaje i wchodzi do kwadratowego pierścienia. Faworyt publiczności próbował szybko wykorzystać sytuację wykonując Running Crossbody, lecz Bane złapał go i wykonał mu Running Powerslam. Podnosi przeciwnika i mamy Fallaway Slam! Auć to mogło zaboleć. Próba pinu...1....2....Kick Out! Epico z grymasem bólu podnosi się, a Bane ciska nim w narożnik. Zawodnik mierzący 213cm bierze rozbieg i próbuje wykonać Corner Splash, ale jego przeciwnik robi unik i Bane wbił się na narożnik. Epico szybko wykonuje Roll Up i mamy pin..1....2.. Kick Out! Nie wiele brakowało, aby Bane odniósł drugą porażkę w DZW. Niższy wrestler wykonuje Hurricanranę połączoną z pinem..1.....2... Po raz kolejny Bane odkopuje. Epico nie zamierza przerywać nacisku na przeciwnika i zakłada mu Ankle Lock! Bane rozważał już poddanie pojedynku jednak udało mu się złapać za linę i sędzia nakazał przerwanie dźwigni na kostkę. Akcja ta wyraźnie rozzłościła olbrzyma, ponieważ mimo kilku Chop'ów ze strony Epico, zawodnik nawet nie drgnął sam wykonując przy tym olbrzymi Powerslam! Bane sygnalizuje swoją akcję firmową czyli Dominator! Mamy wyniesienie pod finisher, ale Epico udaje się uniknąć tej akcji. Bane odwraca się w stronę przeciwnika i inkasuje Busaiku Knee Kick! Epico, powinien pin'ować przeciwnika, ale zamiast tego wskazuje palcem na narożnik. Słychać ogromną wrzawę na trybunach. Epico wchodzi na narożnik i wykonuje Epico Star! Mamy pin....1....2.....3.

Zwycięzca: Epico

Koniec tego świetnego pojedynku. Brawa dla zawodników. Pokazali naprawdę kawał dobrego wrestlingu. Wcale nie dziwię się prezesowi DZW, że zatrudnił ich w swojej federacji. Jeszcze raz gratulacje. Czas na kolejny pojedynek.

#2 Tytuz vs Dante

Zwarcie z, którego Dante od razu przeszedł do School Boya, lecz o zakończeniu walki nie było mowy. Tytuz odpycha rywala i zaskakuje go poprzez Lou Thesz Press. Obija przez chwile głowę Dantego, a gdy obaj wstają wykonuje Chop, Irish Whip, Dante odbija się od lin i Belly to Belly Suplex od Tytuza! Tytuz wykonuje kolejny Irish whip ale tym razem Dante zatrzymuje się na linach i naciąga je przez co szarżujący Tytuz wypada z ringu. Dante nie trafia jednak Baseball Slidem i zostaje wepchnięty w barierkę a następnie otrzymuje Front Suplex na tą barierkę! Tytuz idzie za ciosem i wykonuje jeszcze Hangman's neckbreaker z barierki! Wrzuca rywala do ringu i wchodzi na narożnik. Szykuje się Moonsault z trzeciej liny, ale Dante się odsuwa. Tytuz zdołał ustać na nogach ale Dante zaskakuje go Twist of Fate! Pin 1.. 2.. KICKOUT! Dante chce założyć Anaconda Vise, ale Tytuz w porę zatrzymał go kopnięciami z kolana w plecy. Obaj wstają. Jednak to Dante wykonuje Drop kick, następnie chce dołożyć Clothesline, lecz Tytuz łapie go pod Blackdown! Dante wydostaje się jednak i wykonuje Northern Light Suplex z pinem ale tylko do dwóch! Dante chce jeszcze raz spróbować Anaconda Vise, ale Tytuz kontruje to na Crucifix Pin! Sędzia dolicza do dwóch, obaj wstają i Jumping DDT od Tytuza! Do tego Standing Moonsault ale ląduje na kolanach Dantego! Ten wchodzi na narożnik i szykuje się Cross body jednak Tytuz wykonuje Super kick gdy Dante jest w locie!! Szybko dodaje Blackdown, pin 1.. 2.. 3!!!

Zwycięzca: Tytuz

Tytuz odnosi pierwsze zwycięstwo w federacji DZW. Zawodnik wykazuje duży potencjał, więc nie pozostaje nam nic innego jak czekać na jego kolejne walki. A przed nami starcie, które wyłoni pierwszego pretendenta do pasa HW. Przeciwnikami w tej walce są zawodnicy, którzy ostatnimi czasy posprzeczali się Talk Zone.

#3 Conno'r Prade vs Christos - DZW Heavyweight Championship no #1 contender match

Gong i zawodnicy od razu rzucają się na siebie. Wymiana ciosów z, której zwycięsko wychodzi Prade. Spycha rywala do narożnika gdzie zasypuje go Uppercut'ami i Punchami. Sędzia odciąga Conno'ra i wtedy to Christos atakuje przeciwnika Clotheslinem! Odbicie od lin, Prade szybko wstaje i wykonuje Samoan Drop. Próba pinu, ale sędzia ledwo zdołał raz klepnąć w mate. Headlock i Christos trzymany w defensywie. Kiedy próbuje wstać Prade częstuje go silnym Backbreakerem! Kolejny pin ale znów do 1. Conno'r znów zakłada Headlock, a Christos wkłada mu w oko palec i wychodzi z tej dźwigni. Oślepiony Prade otrzymuje Drop Kick i ląduje w narożniku. Christos chciał dołożyć jeszcze Clothesline, jednak Conno'r unika szarży po czym wykonuje Belly to belly suplex! Christos wstaje z trudnościami, a Prade zakłada Wrist Lock do tego Irish Whip ale Back Body Drop zakończony kopnięciem w głowę od Christosa. Prade się prostuje i chcę wykonać Clothesline ale Christos robi unik i wykonuje Super Kick! Próbuje przypiąć, ale przy dwóch rywal podrywa bark. Christos wyrzuca przeciwnika z ringu i szykuje się do Suicade Dive! Odbicie od lin, lecz Prade w ostatniej chwili robi unik i Christos uderza w barierkę! Prade wchodzi do ringu, a sędzia zaczyna wyliczać Christosa. W ostatniej chwili udało mu się wejść do ringu, a tam Conno'r szaleńczo atakuje kopnięciami przy linach a następnie wykonuje katapultę pod dolną liną! Prade podnosi Christosa i wykonuje dwa neckbreakery, pin tylko do dwóch. Conno'r ustawia przeciwnika na narożniku i szykuję się do Superplexu. Wydawało się, że ta akcja się uda ale Christos wyprowadza serię łokci w kark Conno'ra! Ten spada z narożnika a Christos szybko wykonuje Elbow Drop! Christos chce pójść za ciosem i chce wykonać Sudden Death jednak to się nie udaje, Prade go odpycha i mamy podwójny Clothesline! Pierwszy podnosi się Prade ale otrzymuje silnego Slapa a następnie Fameasser! Christos ponownie próbuje Sudden Death ale Conno'r zaskakuje go  Guillotine Choke! Christos jest bez szans i musi odklepać!

Zwycięzca: Conno'r Prade

A więc to jednak Conno'r okazał się być lepszym wrestlerem i to właśnie on stał się pierwszym pretendentem do pasa HW. Gratulacje! Właśnie przenosimy się na backstage gdzie Casiddy przeprowadza wywiad z Polish Tank'iem.

Cassidy:
Cześć! Jak się czujesz?

Polish Tank:
Witaj Cassidy! Muszę Ci powiedzieć, że jestem mocno zdenerwowany, a także zawiedziony.

Cassidy:
Możesz powiedzieć coś więcej?

Polish Tank:
Właśnie dostałem informację, że nie znajdę się w żadnej walce o miano pretendenta do pasa HW. Jest to dla mnie strasznie smutna wiadomość, ponieważ dzień w dzień ciężko trenuję, aby stać się najlepszym, a nasz "wspaniały prezes" nawet nie daje mi szansy, aby się pokazać. Wolał umieścić w walkach kilku żółtodziobów, zamiast dać mi tę szansę, a uwierz mi nie zmarnował bym jej.

Cassidy:
Dosyć dziwne posunięcie ze strony Hector'a, ale to jego decyzja. Powodzenia Tank w przyszłych walkach i do zobaczenia.

Polish Tank:
Cześć!

Cassidy:
A ja zapraszam na kolejną walkę.


#4 King Hunter vs Shane Walker

Obaj zawodnicy w ringu i zaczynamy! Mamy klincz, z którego zwycięsko wyszedł Hunter i zapiął Headlock. Shane odepchnął go przy linach i mamy Leapfrog oraz Roundhouse Kick od Walkera. King powoli wstaje w narożniku i mamy atak z rozpędu czyli Corner Splash, do którego doszedł jeszcze Wrist Lock. Shane przeszedł do Hammerlocku i Hunter w tarapatach, jednak po chwili wydostaje się za pomocą Jawbreakera oraz dokłada do tego jeszcze Gut Kick i Suplex. Mamy pierwszy pin w tej walce i ledwo 2 count. Shane po chwili był już na nogach i otrzymał Scoop Slam. Następny był już w drodze, lecz Walker się wyślizgnął i wykonał Inverted DDT. Teraz to z jego strony mamy pin. 1...2... kickout. The Nasty Boy podnosi przeciwnika przy linach i wyprowadza mu parę ciosów oraz Irish Whip, po którym ustawia się pod Back Body Drop, lecz otrzymuje od rywala Facebuster w kontrze oraz Running Big Boot. Shane miał na chwilę dosyć, więc wyturlał się z ringu, co także zrobił jego przeciwnik. Hunter chwycił Walkera i miał mu wykonać Irish Whip w stalowy słupek, lecz nie spodziewanie Shane skontrował i to Hunter wylądował na słupie, po czym w ringu mamy pin. 1...2... kickout. Walker podnosi rywala i wyprowadza mu Headbutt oraz Irish Whip w narożnik i mamy Corner Forearm Smash. Hunter padł na matę, a Shane zaś wszedł na trzecią linę i gdy King wstał mamy Diving Crossbody. Shane czuje moc i gdy tylko jego rywal się podnosi mamy Running Enzuigiri i pin. Tylko 2 count. Hunter wycofał się na krawędź ringu i Shane złapał go pod Suplex, lecz Hunter nie dał go sobie wykonać i wbił głowę rywala w narożnik. Następnie zrobił rzecz nie podobną dla siebie, ponieważ wszedł na trzecią linę, lecz Shane nagle podciął rywala uderzając w linę. Chwila ustawiania sobie rywala i będziemy mieli Superplex... jednak nie! Hunter zaczął wyprowadzać ciosy głową i przez to obaj zawodnicy stracili równowagę i spadli poza ring! Obaj leżą i pierwszy podnosi się Hunter, który powoli kieruje się w stronę rywala, który nagle wyprowadza mu cios z krzesła, co oznacza DQ!

Zwycięzca: King Hunter


Walker nie robi sobie nic z tego, że został właśnie zdyskwalifikowany i dalej obija przeciwnika krzesłem. Po kilkunastu uderzeniach wyrzuca je z ringu, po czym zapina Cross Face Chickenwing. Hunter nie jest w stanie się wydostać, więc sędziowie rozdzielają zawodników. Shane zadowolony udaje się na zaplecze, a Hunter'em zajmują się lekarze.


*REKLAMY*

Witamy po przerwie! W ringu znajdują się już zawodnicy, więc przejdźmy do kolejnego starcia.

#5 Michael vs SzCz3Ry - DZW Heavyweight Championship no #1 contender match

SzCz3Ry od razu rusza z Low kickami, ale Michael łapie go za nogę i powala Clotheslinem. SzCz3Ry podnosi się przy narożniku, ale Michael wbija się w niego kilka razy barkiem. Do tego Irish Whip w przeciwny narożnik, Clothesline i Body Slam na środku ringu! Pin, ale kickout przy dwóch. SzCz3Ry jest oszołomiony a Michael kolejny raz wysyła go w narożnik. Znów rozbieg, ale tym razem SzCz3Ry wystawia nogę, wchodzi szybko na narożnik i wykonuje Tornado DDT! Próba pinu, lecz Michael od razu przerywa. SzCz3Ry zakłada Head scissor i dosyć długo trzyma w tej dźwigni rywala, ale ten w końcu wstaje, jednocześnie ze SzCz3Rym na barkach i wykonuje Electric Chair! SzCz3Ry wyczołgał się na krawędź ringu a Michael próbuje wykonać mu Suplex do ringu, ten jednak zaskakuje go Roundhause Kickiem zza lin! Michael się zachwiał, a SzCz3Ry dokłada Slingshoot DDT! Przypięcie i sędzia dolicza do dwóch! SzCz3Ry wysyła przeciwnika do narożnika i tak atakuje go kopnięciami. Sędzia zwraca mu uwagę i zaczyna go wyliczać. Ten odwraca się w stronę arbitra i pokazuje, że wszystko jest pod kontrolą, a w tym samym momencie atakuje Michaela łokciami. Michael nagle go łapie i wykonuje Back Suplex tak, że SzCz3Ry wypada poza liny! Michael rusza za nim i tam chcę wysłać rywala w metalowe schodki. SzCz3Ry jednak przeskakuje nad schodkami a następnie od nich się odbijając wykonuje Flying Clothesline! Sędzia zdążył doliczyć do do 7 i dopiero wtedy zawodnicy wchodzą do ringu. Michael w narożniku a SzCz3Ry bierze rozbieg i chce wykonać Dropkick . Michael go jednak łapie za nogi i szykuje się katapulta z, której przechodzi do Power Bombu i ciska rywalem o mate! Następnie układa go w pozycji do Tombstone Piledriver i tę akcje także wykonuje. Sędzie liczy do 3 i walka kończy się zwycięstwem Michaela!

Zwycięzca: Michael

Michael zostaje drugim uczestnikiem walki o pas HW na gali Summer War. Brawo! Być może patrzymy na przyszłego mistrza federacji. Właśnie otrzymaliśmy wiadomość, że na Summer War zmierzą się także King Hunter oraz Shane Walker w stypulacji I Quit Match. Walker wydaje się być faworytem, ale może będziemy świadkami jakiejś niespodzianki. Przenosimy się do kwadratowego pierścienia gdzie znajdują się już członkowie stajni The Saviors.

Blade:
Nie ważne jak długo... Ważne w jaki sposób i w ogóle czy będziesz w stanie zapracować na szacunek innych. Tego się nie dostaje w prezencie,  do tego trzeba nieustannie dążyć, by przypieczętować to swoimi czynami. Boyka marzy cały czas, że zostanie mistrzem i zajmie moje miejsce...  No cóż marzenia nie są niczym złym, wręcz marzenia powinny dodawać nam motywacji... Ważne jest to co sobie wymarzymy...

Reed:
Już za kilka dni na Summer war,  Boyka i The Rippers dostaną szansę, by zyskać nasz szacunek i udowodnić nam, że nie dostali niczego w prezencie... Że na to zasłużyli *cala trójka zaczęła się głośno śmiać* rozmawialiśmy dosyć długo na ten temat i postanowiliśmy, że... Jeśli zawalczą na tyle dobrze, aby nas pokonać... Jeśli będą... No właśnie to słowo jeśli...

Blade:
Jeśli zostaniemy pokonani, nie tylko udowodnią nam, że nie dostali niczego w prezencie, ale Boyka udowodni, że zasłużył na to *Blade unosi pas do góry i patrzy na niego* Tak jest,  jeśli zostaniemy pokonani... A nie zostaniemy, to Boyka zostanie nowym mistrzem Extreme! Niech to będzie nagroda...

Creed:
Ale wróćmy do rzeczywistości... Ta trójka nie jest w stanie się z nami mierzyć...  Dlatego niczym nie ryzykujesz.

[Na rampę wychodzi Boyka wraz z mistrzami tag team]

Matis:
Panie i panowie przywitajcie nowego mistrza Extreme.... BOYKA!  *publiczność szaleje*

Boyka:
Rozumiem... Ja wiem, że jesteście nieźli... Sam się o tym przekonałem w pojedynkach z wami... Jesteście cholernie efektywni, ale żeby popełniać taki głupi błąd? W taki głupi sposób tracić pas mistrzowski? I kto tu teraz popełnia grzech pychy?

Blade:
Nie ma w tym żadnej pychy jeżeli, nasze słowa są poparte czynami...  Nie to co wy...

Matis:
*nagle spoważniał* Jeśli myślisz, że to co ciągle wygadujecie jest prawda to jesteście niczym więcej niż bandą głupców,  próbujących się utrzymać w tym biznesie...  Nikt nie zarzuca mi braku umiejętności ani serca do tego co robię... A robię to cholernie dobrze, inaczej nie pozwoliłbym się nazywać mistrzem tag team... Banda oszołomów, nie będzie mi wmawiać, tego co nie jest prawdą, by mnie osłabić psychicznie przed być może najważniejsza walka w mojej karierze!

[Boyka i Quebo położyli rękę na lewym i prawym ramieniu Matisa]

Quebo:
A co najważniejsze, nie jesteś sam w tym wszystkim... Masz nas!

Matis:
Chcecie dać nam nagrodę jeśli wygramy... A wygramy na pewno. W takim razie my też kładziemy nasze pasy tag team ma szali!

Boyka:
Czyli wszystko albo nic i lepiej bądźcie gotowi!

[Cała trójka spojrzała na siebie,  kiwnęli głowami i... Ruszyli do ringu! Na twarzach całej trójki widać niezwykła determinację]

[Na titantronie pojawia się prezes federacji]

Mr. Hector:
Panowie, panowie, spokój! Za kilka dni Summer War, a wy chcecie zabić się już dziś. Jeśli chcecie walczyć to niech Creed zmierzy się dziś z Matis'em, a reszta zawodników niech kibicuje im w narożnikach. Powodzenia.

#6 Matis /w. Quebo & Boyka vs Creed /w. Chris Blade & John Reed

Początek walki należy do Matisa, ruszył on ostro na Creeda, zepchnął do narożnika i wbił się w niego kilka razy barkiem po czym rzucił go na środek ringu. Chciał dodać jeszcze Clothesline z rozbiegu, ale Creed robi unik i wykonuje T-Bone Suplex! Kilka Leg Dropów, Headlock, z którego obaj wstali. Matis odbił Creeda od lin i ten chciał go powalić Clotheslinem jednak Matis ustał na nogach i sam wykonał tę akcje! Przypięcie ale Creed szybko odkopał. Matis wykonuje podręcznikowy Suplex, lecz gdy chciał ponowić tę akcje Creed go obraca i wykonuje German Suplex! Próba pinu ale Matis poderwał bark przy dwóch. Creed wchodzi na narożnik, a kiedy Matis wstaje wykonuje mu Double Axe Handle. Creed podnosi rękę w geście zwycięstwa a publiczność zaczyna go wygwizdywać. Próbuje założyć Sharpshooter Matisowi, jednak ten szybko go odpycha. Wstaje, a gdy Creed chce zaatakować z rozbiegu wynosi go pod Gorilla Press Slam! Ten jednak się z tego wydostaje i wykonuje School Boya z, którego przechodzi do Sharpshootera! Tym razem udaje się założyć tę dźwignie, ale Matis od razu próbuje ruszyć w kierunku lin. W końcu udaje mu się to i Creed był zmuszony przerwać dźwignie. Creed zaczął szykować się do Spearu, stanął przy narożniku, lecz kiedy już biegł Matis wykonuje Powerslam i od razu przypina, ale sędzia dolicza do dwóch. Tym razem to Matis wchodzi na narożnik, ale kiedy jest już na trzeciej linie dopada go Creed. Próbuje wykonać Superplex, ale Matis broni się Headbuttami i odkleja od siebie rywala a następnie wykonuje Flying Leg Drop! Pin 1.. 2.. Kickout! Matis próbuje wykonać Attitude Adjustment jednak Creed się wydostaję, odbija i odbija od lin. Kolejny nie udany Spear bo Matis zatrzymał go Big Bootem. Następnie szybko przechodzi do Attidiute Adjustment i tym razem się to udaje. Przechodzi do pinu 1.. 2.. I nagle sędziego z ringu wyciągają Blade oraz Reed! Wrzucają sędziego w metalowe schody, wchodzą do ringu i atakują Matisa. Ten próbuje się bronić ale niema szans z dwoma rywalami. W tym momencie do ringu wbiegają Quebo i Boyka, którzy atakują Blade'a i Reeda i po chwili wymiany ciosów wyrzucają ich z ringu. W ringu pozostali już tylko The Rippers, Boyka i Creed, który w końcu wstał. Gdy tylko się obrócił Boyka wykonał mu The Most Complete Kick! Lecz to nie koniec bo Quebo szykuje się do Punt Kicku! Rozbieg, jednak w ostatniej chwili Blade i Reed ratują swojego kompana i opuszczają arenę.

Rezultat walki: No contest

Mocne przesłanie ze strony obu team'ów przed galą ppv. Tym razem w ringu świętować mogą The Rippers oraz Boyka. A jak będzie na Summer War ? Tego przekonamy się już za kilka dni. Nadszedł czas na ostatnią walkę eliminacyjną do pasa HW.

#7 Andersen vs Trevor - DZW Heavyweight Championship no #1 contender match

Gong i zawodnicy zaczynają od zwarcia. Przewagę zyskuje wyższy Andersen i zakłada Headlock. Trevor ratuje się przy linach, odpycha Andersena ale zostaje powalony Shoulderblockiem. Kolejne odbicie od lin, Trevor unika Clotheslinu i wykonuje Drop Kick! Ten szybko wstaje a Trevor zakłada Wrist lock i Irish whipem wysyła go w narożnik. Atak z rozbiegu nie udany bo zostaje zatrzymany silnym Big bootem! Pin ale ledwo do dwóch. Andersen idzie za ciosem i wykonuje German suplex po, którym wchodzi na narożnik. Szykuje nam się Splash, ale Trevor w ostatniej chwili robi unik! Następnie odbija się od narożnika i wykonuje Cross body! Pin, ale i tym razem sędzia nie zdołał doliczyć nawet do dwóch. Trevor zakłada dźwignie na rękę, lecz Andersen łatwo sobie z tym radzi wynosząc go pod Powerslam. Trevor się uwalnia i wykonuje Finaly Cut! Następnie podnosi rywala i próba Suplexu ale ten to blokuje i sam go wynosi! Za długo zwleka z ta akcją i jemu także się nie udaje bo Trevor się uwalnia. Próba Super Kicku ale Andersen łapie go za nogę, odpycha i wykonuje Chokeslam! Przypięcie, ale Trevor poderwał bark przy dwóch klepnięciach. Szykuje się jeszcze Tiger Bomb dla Trevora i tak się dzieje! Tym razem nie przypina tylko wchodzi na narożnik. Chwile zbiera się do skoku po czym wykonuje akcje kończącą przeciwnika - Swanton Bomb! Trevor jednak i tym razem zdołał uniknąć skoku rywala! Obaj zawodnicy wstają z  trudnościami. Pierwszy robi to Trevor, bierze rozbieg i mamy Superman Punch! Andersen pada na kolana a Trevor dokłada Super Kick! Pozostaję już tylko wejście na narożnik i Swanton Bomb! Sędzia dolicza do trzech i Trevor wygrywa ten pojedynek!

Zwycięzca: Trevor

Poznaliśmy więc ostatniego zawodnika, który zmierzy się na Summer War o pas DZW Heavyweight Championship. Przypominamy, że w walce znajdą się Conno'r Prade, Michael oraz Trevor. A teraz prezentujemy wam oficjalny plakat gali DZW - Summer War


Plakat świetnie się prezentuje, mamy nadzieje, że gala będzie równie dobra, jak i nie lepsza. A przed nami starcie numer osiem.

#8 Arkao vs Rother

Mamy gong i zaczynamy walkę. Arkao zaczął od serii ciosów, ale Rother kontruje i sam wymierza potężny punch co zamroczyło mierzącego 197 cm zawodnika. Rother wykonuje Irish Whip i mamy clothesline i kolejny, jeszcze jeden a na koniec Belly to Belly aż Mother Fucker znalazł się na macie. Polak wchodzi na narożnik i chyba szykuje się akcji wysokiego ryzyka, ale nie Arkao częstuje go potężnym kopniakiem w brzuch. Arkao wchodzi na narożnik i wykonuje Rotherowi Superplex, przypina 1… 2 ale nie 3.  Arkao podnosi Rothera naciąga go na liny i mamy Power Slam, Arkao dodaje Leg drop i próba pinu 1… 2 i znowu nic. Arkao kłóci się z sędzią ale Rother go zaatakował w plecy naciąga go do narożnika i wymierza tam serię ciosów w głowę a publiczność liczy uderzenia kiedy doszedł już do 10 dodał jeszcze Backbreaker, przypina, lecz tylko do dwóch. Rother sygnalizuje speara, Arkao wstaje, Rother biegnie i próbuje wykonać spear, ale MotheFucker odsunął się i Rother ląduje w narożniku. Ulubieniec publiczności wstaje, a tam czeka już na niego potężny big boot. Arkao naciąga zawodnika na liny i mamy Atomic Drop, dorzuca jeszcze slapa w twarz, a Rother zamroczony nie wie co się dzieje. Mothefucker zdenerwowany sygnalizuje że to koniec. Wynosi polaka pod Tombstone, ale nie Rother uwalnia się i wykonuje 8 Second Ride znikąd i przypina… 1… 2… 3.

Zwycięzca: Rother

Gratulacje dla zwycięzcy, a my wracamy po krótkiej przerwie reklamowej.

*REKLAMY*

Ring announcer:
Panie i panowie przywitajcie prezesa federacji Dangerous Zone Wrestling oraz mistrza tejże federacji... Mr. HEEEEECTOOOORRRRR!

*Rozbrzmiewa muzyka Mr. Hector'a a ten wraz z Johnnym Cage'm rusza nonszalancko do ringu trzymając w ręce mikrofon*

Hector:
Bycie prezesem tak dużej organizacji, nie jest łatwym zadaniem...  Musisz dbać o to aby produkt był jak najwyższej jakości, dlatego trzeba szukać coraz to nowszych adeptów, który zaprezentują wam najznakomitszy arsenał. W zeszłym tygodniu mogliście oglądać część z tych nowych nabytków, pewna część mogliście zobaczyć już dziś, a jeszcze część zobaczycie za jakiś czas... Znamy sytuację związaną z pasem HW dlatego nie będę już tego komentować. Ale Johnny wracając do twojej sprawy... Wiem, że duży Pan potrzebuje dużo pożywienia,  dlatego...

Cage:
Pozwól, że ja to powiem.. *Hector skinieniem głowy wyraził zgodę* Dawidos chciałeś mnie dopaść? To będziesz mieć taką szansę, ponieważ razem z Energy'm i Tobą zmierzamy się na Summer War w triple threat match'u! Więc mam nadzieje, że będziesz w 100% gotowy, żebyś nie musiał później szukać wymówek gdy przegrasz!

[Cage z Hector'em zaczęli się śmiać]

Hector:
Wracając do mnie i mojego pasa...  Sytuacja jest prosta... Nie ma obecnie w szatni zawodnika godnego tytułu mistrza DZW *słychać skandowanie this is bullshit* Mówcie sobie co chcecie, ale to nie zmienia faktu, że nie ma pretendenta do mojego pasa na kilka dni przed Summer War, co oznacza że mój pas nie będzie broniony na tejże gali... *słychać głośne buuuuuuuuuu* A teraz zapraszam do ringu mojego dzisiejszego przeciwnika!

[Amercian Bad Ass zmierza do ringu, więc czas na main event dzisiejszego show]

9# Mr. Hector w/Johnny Cage vs American Bad Ass

Zawodnicy od  razu zaczęli od wymiany ciosów. Kopnięciem przewagę zyskał sobie obecny mistrz DZW, ale nie na długo bo po odbiciu się od lin czekał go Big Boot! Bad Ass wbił kilka razy kolano w plecy prezesa i zapiał Chicken Wing. Hector w końcu się uwolnił, przerzucił rywala przez ramie i wykonał Irish Curse Backbreaker. Pin zakończony na dwóch klepnięciach w mate. Hector wysyła Americana Irish Whipem w narożnik i próbuje ustawić go na trzeciej linie. Tak się dzieje, lecz przy próbie Superplexu Bad Ass stawia opór. Spycha go i szykuje się do skoku, lecz Hector ustał na nogach, wrócił na narożnik i wykonał Frankensteiner! Do tego jeszcze wchodzi na narożnik i dodaje Flying Elbow Drop! Pin 1.. 2.. KICKOUT! Hector wykonuje Vertical Suplex, kolejne przypięcie ale i teraz bez zadowalającego rezultatu. Headlock w wykonaniu prezesa organizacji, Bad Ass próbuje wstać ale zostaje zgaszony kolanem i Scoop Slamem. Irish Whip jednak odwrócony i to Hector ląduje w narożniku. Bad Ass rusza z Corner Clotheslinem, do tego Snake Eyes, odbicie od lin i nadziewa się na potężny Clothesline From Hell od Mr'a! Kolejne przypięcie, ale Bad Ass podrywa bark w ostatniej chwili! Hector chcę wykonać Power Bomb jednak American kontruje to na Alabama Slam! Próbuje przypiąć mistrza, ale ten od razu odkopuje. Bad Ass chce wykonać Pump handle Slam, ale za mocno przerzuca rywala i ten się wydostaje. Super Kick od Mr'a, Bad Ass ląduje w narożniku a jego przeciwnik dodaje Superplex! Do tego Barry White Driver i Mr. Hector wygrywa walkę wieczoru!

Zwycięzca: Mr. Hector

Prezes organizacji oraz obecny mistrz DZW, odnosi kolejne zwycięstwo. ale posłuchamy go, bo zdaje się, że ma nam coś do powiedzenia.

Mr. Hector:
I co!? Po raz kolejny udowodniłem wam, że jestem jedyną osobą w federacji zasługującą na miano mistrza DZW. A teraz czas zająć się tym śmieciem!

Mr. Hector razem z Johnny'm Cage'm atakują American Bad Ass'a. Prezes podnosi obitego zawodnika, a Cage wykonuje mu Codebreaker! Hector sygnalizuje akcję kończącą, ale....




Polish Tank pojawia się na arenie i biegnie do ringu uratować swojego byłego tag team partnera. Łapie Cage'a i od razu wyrzuca go z ringu, po czym powala Clothesline'm mistrza federacji. Szykuje się pod Polish Powerbomb, ale Johnny wraca do ringu, aby uratować prezesa, więc Tank odpycha Hector'a, który ucieka z ringu, a akcję kończącą inkasuje Johnny Cage! Prezes DZW ze strachem w oczach spogląda w stronę Tank'a, który łapie za mikrofon.

Polish Tank:
Nadal sądzisz, że nikt w tej federacji nie jest w stanie ciebie pokonać!? Nie masz przeciwnika na Summer War, więc może pokażę Ci w jak wielkim błędzie żyjesz. Ty kontra ja o twoje złoto. Co ty na to!?

Mr. Hector:
Nawet nie ma takiej opcji dzieciaku...

[Tank podnosi Cage'a i wynosi go na barki]

Mr. Hector:
Czekaj, czekaj! Zgoda... Zgadzam się na walkę, ale zostaw Johnny'ego w spokoju.

[Tank puścił Cage'a]

Polish Tank:
Do zobaczenia na Summer War!

Widokiem świętującego Tank'a w ringu kończymy 14 epizod Strom, czyli ostatnią tygodniówkę przed galą ppv Summer War! Serdecznie na nią zapraszamy! Do zobaczenia!

9 komentarzy:

  1. Następna wygrana, jak dobrze pójdzie może zostanę mistrzem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój przeciwnik miał więcej szczęścia i wygrał :( Ale cóż, szczęście jest dla przegranych ^^ Summer War bardzo fajnie się zapowiada i ciekawe czy jakąś rolę odegram na tym PPV :p

    OdpowiedzUsuń
  3. I tak oto skończyło się ostatnie DZW Storm przed Summer War. Ciekawi mnie jakie walki zobaczymy na PPV. Kilka świetnych pojedynków było na tej tygodniówce, ale najlepszy był Matis vs. Creed, a w szczególności końcówka.
    The Saviors bójcie się!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Polish Tank idzie po złoto! Nic mnie nie powstrzyma! Prezesie, bój się!

    OdpowiedzUsuń
  5. No całkiem niezłe Storm już pojawiłem się na kolejnej tygodniówce jako Johnny Cage szkoda tylko że ta tygodniówka aż tak spóźniona ale było warto czekać bo według mnie wyszła świetnie bardzo dużo walk oraz segmentów liczę że SW będzie takie samo lub lepsze tak samo ja następne Storm

    OdpowiedzUsuń
  6. Andersen jak widzisz to jednak ja okazałam się lepsza.... Udany debiut i to mi się podoba. Storm ogólnie dobry.

    OdpowiedzUsuń
  7. Storm było świetne, ale co mnie zaskoczyły i zdenerwowało było to,że przegrałem walkę o 1 kontendera do pasa WH i to jeszcze z kim z debiutantem i żółtodziobem. To jest niesprawiedliwe, że zawodnik na debiucie od razu dostaje ważną walkę i jeszcze ją wygrywa. Żądam walki o pas lub o kontendera do pasa!

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż się ppv nie mogę doczekać :3

    OdpowiedzUsuń